Komża ministrancka

Wdarła się niemal przebojem do naszych świątyń, choć nie bardzo wiadomo w jaki sposób. Stała się normą w kościołach i podczas wszelkich wydarzeń związanych z wiarą. Jej kariera rozpoczęła się w chórach i podczas sprawowania liturgii godzin, a obecnie jest nieodzowną częścią kościelnych liturgii.

Komża ministrancka – produkt minimalizacji


Jest to nic innego, jak skrócona alba z szerokimi rękawami, rozszerzająca się ku dołowi. Na fali późnośredniowiecznej religijnej tendencji do skracania poddano temu procesowi również albę, będącą pełnoprawnym strojem liturgicznym. Zachowana została biel, która symbolizuje czyste serce i ducha, oraz górny krój, który z kolei nie krępował swobody nóg. Księżom i zakonnikom nie chciało się zakładać zawsze długich alb, więc komże szybko zyskały na popularności.

Współczesna funkcjonalność


Właśnie ze względu na nią komża dziś jest nieodzowna podczas wszelkich czynności religijnych. Jako dziedziczka alby, znalazła swoje szerokie zastosowanie „przy ołtarzu”, a wykorzystywana jest głównie właśnie przez ministrantów i służbę ołtarza. W jasny sposób wskazuje, że osoba w nią ubrana, spełnia wybraną funkcję liturgiczną. Stała się swoistym uniformem wszystkich służących w obrzędach religijnych, lecz jednocześnie może być stosowana we wszystkich czynnościach liturgicznych, dla których nie zastrzeżono wyraźnie alby. Ważna jest więc również świadomość każdej noszącej osoby, co oznacza ten ważny strój. Zobacz: https://www.meritohurt.pl/komze-ministranckie.html